Rząd łagodzi ograniczenia zawierania umów outsourcingu dla banków

5 października 2010 rząd przyjął projekt nowelizacji ustawy „Prawo bankowe”. Zmiany są znaczące: od poszerzenia grona przedsiębiorców, z którymi banki będą mogły zawierać umowę, aż po możliwość przekazywania niektórych danych objętych tajemnicą bankową firmom przejmującym część obowiązków. Dla banków oznacza to więcej swobody w nawiązywaniu współpracy z partnerami, dla firm outsourcingowych – nowe możliwości rozwoju. Wartość rynku outsourcingu w Polsce w 2009 wyniosła ok. 7 miliardów złotych, eksperci szacują, że proponowane zmiany przyczynią się do wzrostu wartości o kolejne 15% w 2011. 

Instytucję outsourcingu do prawa bankowego wprowadzono w 2004 roku. Przepisom daleko było do doskonałości i już wtedy pojawiały się głosy podkreślające niejasności wynikające ze sposobu  sformułowania niektórych przepisów.  Prawo jeszcze kilka lat ternu w ogóle nie zauważało outsourcingu w sektorze finansowym. Dopiero nowelizacja Prawa bankowego z 2004 r. wprowadziła regulacje na ten temat – podkreśla Radosław Nożykowski, prawnik kancelarii Baker & McKenzie Grusz-czyński & Partners. – Niestety, nie przyczyniło się to do rozwoju branży, gdyż regulacja ta była z jednej strony niezasadnie rygorystyczna (zakaz ograniczania odpowiedzialności, niemożność korzystania z podwykonawców), z drugiej zaś nieprecyzyjna i obejmująca swym działaniem praktycznie każdy rodzaj usług świadczonych dla banku.

W przepisach z 2004 między innymi nie zdefiniowano jednoznacznie pojęcia outsourcingu, tylko samą umowę outsourcingu bankowego określono jako kontrakt, którego obie strony są podmiotami prowadzącymi profesjonalną działalność gospodarczą.  Ponadto swoboda banków w zawieraniu umów opartych o outsourcing była znacząco ograniczona.  Dotyczyło to zakresu czynności, które mogły podlegać outsourcingowi, kwestii zachowania tajemnicy bankowej, a także faktu, iż banki nie mogły podpisywać umów ze wszystkimi przedsiębiorcami (wykluczeni byli wspólnicy w spółkach cywilnych). Nie był też możliwy jednorazowy podoutsourcing – podwykonastwo. Mimo prawnych braków i nieścisłości, rynek usług outsourcingowych (w tym dla banków) w ostatnich latach rozwijał się bardzo dynamicznie. Tym bardziej, że według wyliczeń, potwierdzonych na podstawie badań McKinseya przeprowadzonych na próbie 31 europejskich banków, outsourcing jest w stanie wygenerować dla banku oszczędności rzędu 15%.
Więcej precyzji i swobody

Zmiany w prawie bankowym zaproponowane przez rząd to z jednej strony większa precyzja, z drugiej -  więcej swobody. Nowe przepisy precyzują między innymi z jakimi odbiorcami banki będą mogły podpisywać umowy outsourcingu, włączając w to wspólników w spółkach cywilnych.  To ograniczenie zostało zniesione, gdyż jak głosi komunikat Centrum Informacyjnego Rządu, nie znajdują one uzasadnienia zarówno w wymaganiach dotyczących bezpieczeństwa obrotu, jak i w możliwości zapewnienia odpowiedniego stopnia ochrony interesów klientów banków. Zmianie ulegają też zasady i warunki dotyczące podoutsourcingu, czyli powierzania przez przedsiębiorcę, będącego stroną umowy zawartej z bankiem, innemu przedsiębiorcy wykonywania konkretnych czynności objętych tą umową. Nowe przepisy pozwalają też na przekazywanie części poufnych informacji podmiotom, w tym zagranicznym, dla umożliwienia wykonywania przejętej części obowiązków.

Wprowadzono ograniczenie roli Komisji Nadzoru Finansowego – umowy dotyczące m.in. rachunków rozliczeniowych, powierniczych, lokat terminowych oraz kredytów (poza konsumenckimi) i pożyczek z osobami fizycznymi będzie można podpisywać bez uzyskania zezwolenia. Dodatkowo, kiedy przepisy wejdą w życie, nie będzie trzeba każdorazowo, na 14 dni przed podpisaniem umowy, powiadamiać o takim zamiarze odpowiedniego organu nadzoru. Wymóg ten zostaje zastąpiony obowiązkową ewidencją umów o outsourcing i podoutsourcing. Proponowane zmiany idą w dobrym kierunku ale  nadal jest to rozwiązanie połowiczne, m.in. z uwagi na brak koordynacji tych przepisów z regulacją dotyczącą outsourcingu  w ustawie o obrocie instrumentami finansowymi – ocenia Radosław Nożykowski.

Szansa dla rynku outsourcingu

Pomimo, iż wciąż jest wiele do zrobienia, na zmianie przepisów korzystają obie strony. Banki, ponieważ dzięki poszerzeniu możliwości outsourcingu będą mogły jeszcze silniej skupić się na swoich nadrzędnych zadaniach – tzw. core businessie – związanych ze wzmacnianiem ich pozycji rynkowej. Dodatkowo zlecanie części obowiązków wyspecjalizowanym firmom zewnętrznym pozwoli na uzyskanie lepszych efektów mniejszym kosztem, na przykład w tak kluczowej dziedzinie, jaką jest dla banku IT.

Podjęcie współpracy z firmą zewnętrzną niesie ze sobą wiele zalet – przekonuje Marceli Smela, Dyrektor Generalny firmy IT Kontrakt, lidera wśród firm outsourcingu kadry IT w Polsce. - Zwłaszcza w dziedzinie IT, która jest jednym z kluczowych elementów, składających się na konkurencyjność banku. Korzystanie z zewnętrznych specjalistów, również z pomocą firm pośredniczących, pozwala na dużą elastyczność biznesową, oszczędności oraz  dopasowanie liczebności pracowników w zależności od bieżących potrzeb. W innych sferach pozwala przede wszystkim na uwolnienie zasobów i zaangażowanie ich do realizacji celów podstawowych – dodaje szef IT Kontrakt.

Jednak przyjęcie projektu nowelizacji to przede wszystkim dobra wiadomość dla wielu firm outsourcingowych. Tym bardziej, że outsourcing w Polsce staje się coraz bardziej popularny, nie tylko jako temat medialny, ale jako konkretne rozwiązanie biznesowe. Świadczy o tym wzrost wartości tego rynku, który w 2009 roku osiągnął wartość ok. 7 miliardów złotych. Eksperci oceniają, że nowe prawo wpłynie pozytywnie na rozwój rynku, który w roku 2011 może wzrosnąć o kolejne 15%.